piątek, 24 lipca 2015

#20 Rower... fajny jest :)

Od zawsze lubiłem rower :) Nie pamiętam jak to było za bardzo małego dziecka ale pamiętam, że na pierwszą komunię dostałem BMX'a w kolorze czerwonym :) Wcześniej miałem jakiś taki śmieszny też w kolorze czerwonym ;) BMX na tamte czasy to było coś :) Fajnie się śmigało tym sprzętem :) Dbałem o niego więc i długo mi służył, następnym sprzętem był jakiś większy, górski rowerek :) Fajny kolorek miał, niebiesko-zielony metalik :) i chyba nic poza tym bo szybko się popsuł... i tak zakończyłem swoją karierę z dwoma kółkami... 15 lat przerwy... ale tego się nie zapomina :D Po 15 latach postanowiłem reaktywować swoją pasję i nabyłem kolejny dwukołowy pojazd, śmiesznie bo znowu jest czerwony ;) znaczy czarno-czerwony ale z przewagą czerwonego także totalny powrót do korzeni :) Fajnie jest pośmigać, nie lubię jeździć rekreacyjnie więc zawsze narzucam sobie dość mocne tempo :) Głownie śmigam do pracy, mam 11 kilometrów i udało mi się pokonać tą trasę w najszybszym jak do tej pory tempie 23 minuty i 26 sekund :) Póki co jestem bez formy i z dużą ilością nadprogramowych kilogramów ;) więc szału niema ale pomału będę nadrabiał :) Plan to oczywiście zejść poniżej 20 minut... potem poniżej 19, 18, 17... ;) Taka tam zabawa połączona z wysiłkiem fizycznym który tak baj de łej każdemu z Nas jest bardzo potrzebny :) Zapraszam do obejrzenia rowerowych kadrów przez pryzmat moich wizji ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz